Forum www.rodzimy2013.fora.pl Strona Główna www.rodzimy2013.fora.pl
Szkoła Rodzenia 2013
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Narodziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rodzimy2013.fora.pl Strona Główna -> tu rozmawiamy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martyna&jarek




Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Pon 15:04, 15 Lip 2013    Temat postu:

pasuje Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika&Łukasz




Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:34, 17 Lip 2013    Temat postu:

nam też pasuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika&Łukasz




Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:01, 18 Lip 2013    Temat postu:

cześć...nam też termin pasuje...
czy któraś z Was wraca we wrześniu do pracy??bo ja muszę wrócić choć na część zlecenia.. zastanawiam się jak ogarnąć jedzenie małego gdy ja będę musiała pracować ...pytałam dziś lekarki przy okazji szczepienia jak to robić...ona zasugerowała takie rozwiązanie: w przyszłym tygodniu mamy podać ze słoiczka 1 łyżeczkę jabłka, w następny dzień 2 łyżeczki itd....potem w podobny sposób podać marchewkę....wspomniała też o kleiku ryżowym i kaszce kukurydzianej z Nestle (bo jest bez dodatku mleka i masła)mogłabym je tez przyrządzać na swoim mleku...zastanawiałam się czy podjechać do poradni laktacyjnej ale mąż stwierdził że skoro mamy spotkanie już niebawem to popytamy na miejscu...straszny dylemat głównie dlatego że mały nie chce zbytnio z butli pić - nie daje mu ją często - głównie daje wodę do popicia (raz teściowa próbowała podać moje mleko w butli i nie chciał pić ale to może dlatego że miał smoczek z małymi dziurkami) musze na dniach odciągnąć mleko i spróbować choć muszę przyznać że nie lubię tego robić....

Pozdrawiamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 15:32, 18 Lip 2013    Temat postu:

Cześć,

Ja ostatnio walczę z odciąganiem pokarmu i przechowywaniem go.
W teorii wydawało się proste ale coś jest nie tak.
Dzwoniłam do Beaty żeby się upewnić jak dokładnie odciągać, po ile i jak magazynować.
Samo odciąganie spoko. Gorzej z przechowaniem.
Beata mówiła, że w lodowce 24h. I tu z doświadczenia wiem, że ani minuty dłużej. Nawet jak mówiła, że dzień wcześniej odciągnąć, dać do lodówki i można podać to mi się zepsuło. Po wyciągnięciu z lodówki podgrzałam w podgrzewaczu i zaczęło śmierdzieć i było gorzkie - nie polecam próbować bo potem nie mogłam się tego smaku pozbyć.
Co do mrożenia - zamroziłam na próbę 3 butelki. Dzisiaj jedną wyciągnęłam. Zostawiłam na blacie żeby się rozmroziło. Trwało to ok 2h. Potem podgrzałam i znowu śmierdziało :/.
Jedynie jak tego samego dnia odciągałam od rana to popołudniu było dobre.
Więc albo ja coś źle robię albo pogoda nie ta. Nie mam pojęcia.
Koleżanka gdzieś czytała, że to mleko przed mrożeniem trzeba podgrzać do 90st ostudzić i dopiero zamrozić ale według mnie ono w tej temperaturze straci swoje właściwości.

Probowałyście już mrozić mleko albo podawać odciągnięte z lodówki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M&M




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:40, 18 Lip 2013    Temat postu:

Nam termin spotkania tez pasuje.

Mój Szczepan jest strasznym głodomorem i ostatnio, tak od trzech tygodni, najbardziej lubi jeść w nocy, budzi się tak mniej więcej co 3 godziny, a wcześniej przespał nawet 8 godzin, więc postanowiłam wieczorem podawać mu kaszkę. Pierwsze próby to była porażka widać było, ze bardzo mu nie smakuje, ale dzisiaj zjadł 70 ml i chciał jeszcze Very Happy mam nadzieje, że dzięki temu będzie lepiej spał w nocy. W ogóle wydaje mi się, że on bardzo mało śpi, w dzień jak w sumie 3 maks 4 godziny pośpi to jest sukces. Nie wiem czy Wasze dzieci tez tak mało śpią czy tylko mój Szczepan tak ma. Jeśli chodzi o mrożenie pokarmu to kilka razy już podawałam taki rozmrożony pokarm i raczej ,,wytrzymywał'' jeszcze kilka godzin w podgrzewaczu zanim został zjedzony. Chyba był ok, bo mały jadł bez żadnych grymasów.

Malwina


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starosta
Administrator



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:58, 18 Lip 2013    Temat postu:

My już kilka razy podaliśmy moje mleko z butelki. Ogólnie odciągam "na zapas". Z tego, co wiem to tego mleka się nie podgrzewa, tylko zostawia w temp pokojowej lub wkłada do letniej wody. My tak robimy i chłopcy ładnie piją.
U nas w nocy wstają dwa razy, ok 2.00 i potem między 4.00 a 5.00. Teraz jest też cieplej, więc najzwyczajniej może chcieć im się spać.

Rozmawiałam dziś z Beatką i jest potwierdzone- widzimy się 31.07 o 16.30 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 6:15, 19 Lip 2013    Temat postu:

No tak, Beata też mówiła, że to mleko z lodówki można podać bez podgrzewania. Tylko takie z lodówki ma 4st, a zanim złapie temp pokojową to trochę potrwa. Po jakim czasie od wyjęcia z lodówki podajesz to mleko? A i jak długo trzymasz w lodówce?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starosta
Administrator



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:26, 19 Lip 2013    Temat postu:

W lodówce trzymam ok 12 h, zdarzało się i 20, a w temp pokojowej gdzieś z godzinę. Mleko dość szybko "łapie temperaturę"Smile.
A czasami z zamrażalki wstawialiśmy od razu do letniej wody na 6h i też było ok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika&Łukasz




Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:39, 24 Lip 2013    Temat postu:

cześć, musimy się pocieszyć z Wami - Szymon w poniedziałek po raz pierwszy obrócił się z pleców na brzuszek i robi to teraz non stop!!trochę się denerwuje bo nie umie jeszcze wrócić na plecki ale za to gdy sam się obróci chętniej leży na brzuszku:-)
w sobotę też po raz pierwszy wypił mleko z butli (jechaliśmy do rodziny i najwidoczniej by już b. głodny:-)

do zobaczenia w środę!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martyna&jarek




Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Czw 14:23, 08 Sie 2013    Temat postu:

Dziewczyny, mam pytanie do Was o gluten. Będziecie robić tą ekspozycję już teraz (podobno od 4 miesiąca można)? Ja już się pogubiłam w tym wszystkim, z jednej strony WHO zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia 6 miesiąca życia, z drugiej ostatnio w Polsce przyjęto wczesną ekspozycję na gluten. Nijak się to ma do siebie. Chciałabym wiedzieć, jakie jest Wasze zdanie na ten temat i czy czekacie z glutenem do 10 miesiąca (po staremu) czy wprowadzacie wcześniej (po nowemu).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martyna&jarek dnia Czw 14:23, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starosta
Administrator



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:08, 08 Sie 2013    Temat postu:

My czekamy do 6 mc i wprowadzamy warzywa i bezglutenowe kaszki, po jakimś czasie dopiero owoce, a na samym końcu gluten. Jakoś nie spieszy mi się z tym. Poza tym jestem w trakcie konsultacji odnośnie diety chłopaków z lekarką. Trafiłam do niej, kiedy zastanawialiśmy się czy szczepić i teraz z nią uzgadniamy takie sprawy. We wrześniu jadę do niej właśnie w sprawie rozszerzenia diety. Na pewno do 6 mc tylko pierś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martyna&jarek




Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Nie 16:13, 11 Sie 2013    Temat postu:

Co do karmienia piersią do 6 mca to mam podobne zdanie. Też nic nie wprowadzam, przyznam się szczerze, że nawet nie daję Ali wody. Tylko ta ekspozycja mnie zastanawia. Myślałam podać jej porcję kaszy manny ugotowanej w odrobinie wody, nie po to żeby się najadła, tylko żeby przyzwyczaić jej brzuszek. Gdzieś wyczytałam, że nieistotne kiedy się robi ekspozycję, byle jeszcze karmić piersią, bo wtedy dziecko jest w jakiś tam sposób chronione. No nic, mam jeszcze czas, na razie mamy pierśWink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martyna&jarek dnia Nie 16:14, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martyna&jarek




Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Pią 10:28, 11 Paź 2013    Temat postu:

Hej! Zagląda tu ktoś jeszcze?:)jak tam Wasze Maluszki?Zęby są?Może już ktoś samodzielnie siedzi?Ja jeszcze czekam;)Mam do Was dziewczyny pytanie. Czy któraś z Was zanotowała informację o dermatologu polecanym przez Beatę?Będę wdzięczna za jakiekolwiek namiary (choć nazwisko czy ulicę). Pozdrawiamy serdecznie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 14:38, 11 Paź 2013    Temat postu:

Cześć,

Nie wiem kogo podawała Beata ale ja mogę polecić Marzena Besala, Centrum Medyczne "Pod Orłem". To jest koło liceum Żeromskiego. Bardzo dokładna i mądra lekarka.

Później coś napiszę co tam u Frania ale właśnie zaczął marudzić więc idziemy na spacer.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 17:50, 11 Paź 2013    Temat postu:

W poniedziałek Franio skończył 5 miesięcy. Waży już ok 7300g.
Dostał pierwszy raz jabłko. Pierwszego dnia 4 łyżeczki, na drugi dzień 6 potem zjadł pół słoiczka, a na następny dzień cały. Tak mu zasmakowało, że chwyta mi ręce żeby sobie łyżeczkę wsadzić do buzi. Tak słodko otwiera buzie jak ptaszek i do tego mruczy. W przyszłym tygodniu chcę mu wprowadzić marchewkę.
Co do umiejętności to od kiedy nauczył się przewracać z pleców na brzuch mamy nieprzespane noce. W nocy obraca się na brzuch i zaczyna płakać. Albo budzi się w poprzek łózeczka. Strasznie się kręci i rzuca po łóżeczku. Po paru takich nocach przyniosłam sobie kołyskę do sypialni i śpi w niej. Jest dosyć wąska więc nie może się obrócić i zaczał spać normalnie. Teraz pół nocy śpi w łóżku a jak zaczyna kombinować to wraca do kołyski.
W ogóle ostatnie 2 tygodnie zrobił się strasznie marudny. Nie potrafił wyleżeć na macie. Jak się tylko obrócił na brzuch to zaczynał jęczeć , cały zapłakany. Nie pomagało nawet jak się koło niego kładliśmy. Wszystko przechodziło jak tylko ktoś go wziął na ręce.
Od wczoraj mu przeszło i znowu ma super humor. Potrafi się bawić na macie. No ale za to zaczął znowu jeść w nocy. Jak przesypiał całą noc to teraz się budzi.
Heh dzisiaj musiałam mu podciąć wloski bo mu już do oczu leciały Smile czekałam aż zaśnie i na spaniu bo inaczej się nie da.
W ogóle przebieranie go to jest dopiero jazda. Ucieka mi z przewijaka, obraca się na brzuch, wygina jak banan. Muszę mu dawać coś do rączki, żeby spokojnie leżał.
Ale się rospisałam. Ale o takim małym bąblu można pisać i pisać. Codziennie coś nowego się dzieje. Very Happy
Może na razie tyle.
Pozdrawiam i czekam na wieści od innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rodzimy2013.fora.pl Strona Główna -> tu rozmawiamy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin