www.rodzimy2013.fora.pl

martyna&jarek

Dziękuję Asiu za poradę, spróbuję się umówić na wizytę.
Cieszę się, że Franio tak zdrowo się rozwija. Z tego co opisujesz można wywnioskować, że to żywy chłopak Smile

No i czytam, że fryzura mu się nie zmieniła, na spotkaniu miał chyba najbujniejszą. Skoro zaczął 6 miesiąc to może przechodzi jakiś skok rozwojowy i w związku z tym więcej je w nocy. Nasza Ala zaczęła 8 mż i też je w nocy, czasem raz, czasem dwa. Oczywiście wtedy je gorzej w dzień, ale kluseczka jest z niej niezła. Bicepsy mi się wyrobiły od noszenia naszego bąbla, który waży już 9kg Very Happy

Jeszcze sama nie siedzi, zębów też nie widzę, tak śmiesznie majta pupą, jak próbuje raczkować, ale do tej czynności jeszcze daleko. Sprawnie jej wychodzi obracanie się w każdą stronę, bo nauczyła się przekładać ręce. Ciekawe jak tam reszta maluchów. Mamy jesteście tu jeszcze?

starosta

Ja jestem

Cieszę się, że Wasze maleństwa tak rosną i że wszystko idzie do przodu!
Moi chłopcy opanowali technikę poruszania się poprzez turlanie lub przesuwanie na plecach. Nie siedzą, chociaż Tadzio już się przymierza. Ząbki chyba idą, szczególnie u Pawełka, któremu dziąsła się zaczerwieniły i są opuchnięte.
U nas ciężkie nocki były ostatnio, ale to chyba właśnie najpierw przez skok, a teraz przez ząbki. Ogólnie od kilku mc mamy jedno karmienie nocne ok 3, 4 godziny. Mam natomiast kłopot z wprowadzeniem warzywek, bo chłopaki niechętnie na nie reagują. Jeszcze Pawełek daję się przekonać, ale Tadzio pluje i się wykrzywia, jakbym podawała mu błoto. Już robiłam zalecaną dwutygodniową przerwę, ale niewiele pomogło. Udaję, że jem z nimi, daję bawić się łyżką i nic. Ręce opadają. Przynajmniej kaszkę wieczorem zjadają aż świszczy.
Regularnie chodzimy też z nimi na basen, niedawno dołączyli do nas Monika i Łukasz z Szymonkiem. W zeszłą niedzielę chłopcy zaliczyli pierwsze nurkowanie.
A dermatologa nie zapisywałam, ja wszystkie skórne kłopoty konsultowałam z pediatrą.
Pozdrawiam i piszcie, żeby forum nam nie umarło Very Happy

Asia

A gdzie chodzicie na basen? Ten w Lipniku? Też się zastanawiałam i jakoś temat umarł.

Ja w tym tygodniu wprowadziłam marchewkę i kaszkę.
Na początku dałam mu parę łyżeczek soku marchewkowego i tak się na to rzucił, że aż mi łyżeczkę z ręki wyrywał.
Jest straszny żarłok.
Od niedzieli dostaje kaszę jaglaną z jabłkiem. Zjada taką pełną porcję kaszki 25g na ok 150ml wody i do tego tarte jabłko. A potem jeszcze wypija normalną porcję mleka z piersi tzn je tak jakby nic innego wcześniej nie jadł.
Ogolnie je tak ładnie, że nie mogę się napatrzeć i nacieszyć. Otwiera buzię jak taki ptaszek. Ale jak je marchewkę to wszystko obkładam pieluchami bo potem tego doprać nie idzie.

Od paru nocy śpi tylko na brzuchu. Często też się zdarza, że przez dzień bawi się na macie i nagle patrze a on śpi. W trakcie zabawy nagle zasypia w jakiejś dziwnej pozycji Smile

Co do noszenia to ograniczamy od jakiegoś czasu. Byliśmy u neurologa jak skończył 4 miesiące i powiedział, że teraz powinien jak najwięcej leżeć na brzuchu. Będzie się denerwował ale mamy ograniczyć noszenie, żeby się nauczył sam przemieszczać.
Jeżeli chodzi o siadanie to przez pewien czas ciągnął do przodu i jak się mu dało ręce to siadał. Tylko, że neurolog zabronił tak robić. Powiedział, że dziecko ma samo siąść i można je sadzać dopiero jak potrafi siedzieć z prostymi plecami z glową do przodu. Mówił, że min 7miesięcy. Ale może być wcześniej.

W ogóle od ponad 2 tygodni mam męża w domu bo jest na L4. Co prawda za wiele mi nie pomoże bo nie może chodzić ale widzi ile trzeba w ciągu dnia robić przy takim malym bąblu. Druga sprawa to bardzo się cieszę z tego powodu bo się niesamowicie zżył z Franiem. Bardzo się przy tym pozytywnie zmienił Smile

na początku chyba się bał małego a teraz mi go czasem wyrywa z rąk. Tuli go, bawi się na macie, w nocy co chwilę sprawdza czy wszystko w porządku. Nie poznaję go Smile

anulka

hej dziewczyny,
a nasz bąbel skończył 6 miesięcy i ma prawie 11 kg także jest co nosić pięknie je jabłuszko i gęste zupki a najbardziej smakuje mu indyk Smile

mięsożerca Smile

.
Kaszkę połyka jednym tchem ale od 2 tygodni Sad

jest chory Sad

.
Na początku ja złapałam od Piotra a Maksiu ode mnie.Po kaszlu przyszła flegma która tak małemu dziecku zaległa i okazało się że ma zapalenie oskrzeli.
Także od 2 tyg mamy nie przespane noce bo mały cały czas oczekuje tulenia,nienawidzi łóżeczka!!! i na dodatek wychodom mu ząbki (już ma 2) Smile

.
Jeszcze sam nie siedzi nie raczkuje ale jest strasznie rozgadany Smile

.

Pozdrawiamy Was Smile

starosta

Na basen chodzimy do Lipnika i polecam!Chłopaki lubią te zajęcia, mnie odpowiada sposób prowadzenia i podejścia do dzieci, a to, że dzieci będą potrafiły pływać od małego jest chyba bezcenne.

Ania, 11 kg?! Shocked

Podziwiam!!!!! Tempo przyrostu ma imponujące! No i życzę Wam zdrowia!!!!

Asia

Cześć,

mają Wasze maluchy w nocy jakieś dziwne zachowania?

Od paru tygodni mam nieprzespane noce. Po pierwsze Franek zaczął się budzić na jedzenie 2x. Początkowo było ok. Obudził się zjadł i spał dalej.
Teraz nie dość, że chce jeść w nocy to strasznie się kręci w łóżeczku.
Musiałam mu obniżyć materac bo się bałam, że wypadnie. Głównie zasypia na prawym boku. Kładę go na środku łóżeczka na plecach a on w trakcie snu potrafi obejść całe łóżeczko. Obraca się na wszystkie strony. Leży na boku a głowę odgina całkiem w inną stronę. Leży tak blisko szczebelków, że jak potem chce wrócić na plecy albo na brzuch to nie może bo się klinuje i potem płacze. Albo na brzuchu przemieści się do rogu łóżeczka i się wciska w materac - no i po chwili znowu zaczyna stękać i jęczeć. Tak więc cała moja noc polega na wstawaniu i układaniu Frania w normalnej pozycji. Podnosi się na rączkach na brzuchu i płacze. Jak przychodzę do niego to ma zamknięte oczy. wszystko robi na spaniu. Dopiero jak go przenoszę na inną pozycję to się przebudza. Przez takie miotanie się po łóżeczku mąż musiał się przenieść do innego pokoju na noc bo inaczej nie mógł się wyspać a wstaje o 5:00.
Zastanawiam się czy inne dzieci też tak mają czy tylko Franio jest jakiś zakręcony.
Co prawda już się mu pokazały 2 zęby. Stwierdziłam, że może zęby go bolą więc na noc dostał czopek. Nic to nie dało.

Pozdrawiam
Asia

anulka

Cześć Asiu,
my mieliśmy takie same przeboje z Maksiem ok pomad miesiąc temu nawet byłam z nim u lekarza porządnie go przebadała i nic.
Okazało się że potrzebuje bardziej kalorycznego jedzenia.Obecnie teraz dostaje codziennie mięso do każdej zupy i kaszkę dostaje na wieczór bezglutenową tj. na 90ml wody + 3 miarki mleka daje 45ml kaszki tak że podaje mu ją bardzo gęstą łyżeczką.Tak było 2 tyg temu ale na tyle był głodny że jeszcze ok 1 wstawał na karmienie.A teraz w południe dostaje zupkę z mięskiem ok 150ml po południu deserek, przed kąpielą mleko, po kąpieli kaszkę mleczno ryżową jak z przepisu i śpi do 5 / 6 rano Smile

.
Ale jeśli chodzi o kręcenie to u nas nawet jak jest najedzony nie zmieniło się tylko już nie płacze.Ile razy w nocy się obudzę a on jest w poprzek łóżeczka a że się nie mieści to nóżki mu wiszą za szczebelki Razz

.
A próbowaliście ibum??? Zapytaj swojej lekarki o to jedzenie tzn o kaloryczność może potrzebuje więcej a może to wina ząbków?? Jeśli zęby to ibum pomoże Smile

pozdrawiamy i życzymy spokojnych nocy Smile

Asia

Cześć,

Mam do sprzedania mleko początkowe Hipp Ha Combiotik 1 (500g)
Nowe, nie otwarte.
Data przydatności do spożycia 22/04/2014.

Kupiłam je na wszelki wypadek ale jednak nie przydało mi się.
Sprzedam za 30zł.

Może któraś z was by chciała.

Pozdrawiam
Asia